Drodzy Czytelnicy!
Biblioteka w Połańcu i Filia w Ruszczy zaprasza dzieci i młodzież, które tegoroczne ferie spędzają w domu na dobrą zabawę oraz alternatywę dla biernego siedzenia przed ekranem telewizora, czy komputera.
Zajęcia odbywać się będą w wybrane dni tygodnia w godzinach od 11.00 do 12.30. Przygotowaliśmy dla Was zabawy plastyczne i kreatywne, gry planszowe, łamigłówki oraz głośne czytanie bajek zgodnie z poniższym harmonogramem:
"Wesoła Biblioteka Zimą" w Połańcu
18 stycznia (wtorek) - Laurka dla babci, laurka dla dziadka - wielka to gratka
20 stycznia (czwartek) - W planszówki gramy - kostką rzucamy, raz wygrywamy, raz przegrywamy
25 stycznia (wtorek) - Obrazy śniegiem malowane, lodem rysowane, mrozem ubarwiane
29 stycznia (sobota) - Woreczki na skarby, skarbeńka i inne cudeńka
"My się zimy nie boimy" w Ruszczy
18 stycznia (wtorek) - To co misie lubią najbardziej – Dzień Kubusia Puchatka
21 stycznia (piątek) - Laurka dla babci i dziadka
25 stycznia (wtorek) - Dokarmiamy ptaki zimą – eko-karmniki
28 stycznia (piątek) - Czarno na białym – węglem malowane
Uwaga! Ze względu na obostrzenia związane z epidemią ilość osób na zajęciach ograniczona.
Tegoroczne wakacje w Bibliotece odbyły się z książką w roli głównej. Podczas czterech spotkań adresowanych do dzieci, młodzieży a także osób dorosłych książce towarzyszyły ciekawe warsztaty i zabawy. Ich tematyka była bardzo urozmaicona.
Zapraszamy dzieci i młodzież na wakacyjne zajęcia w Bibliotece, które odbędą się we wtorek, 10 sierpnia, od godziny 11.00.
Ferie zimowe już się skończyły, pozostawiając miłe wspomnienia. Jak co roku Biblioteka przygotowała różne atrakcje, które pozwoliły uczestnikom w sposób twórczy i aktywny spędzić wolny czas. W dni wolne od zajęć szkolnych w Bibliotece w Połańcu i jej Filii w Ruszczy dzieci i młodzież mogli skorzystać z przygotowanych dla nich zajęć plastycznych, pograć w gry planszowe, komputerowe a przede wszystkim w sposób twórczy i aktywny miło spędzić czas.
Wszystko co dobre szybko się kończy, niestety…. Tegoroczne wakacje również stały się już tylko wspomnieniem. Przypomnijmy sobie zatem, co w lipcu i sierpniu działo się w Bibliotece w Połańcu i jej Filii w Ruszczy. A działo się wiele. Były gry planszowe, zajęcia plastyczne, spotkania z robotami, zabawy ruchowe i wiele innych niespodzianek. Ale zacznijmy od początku.
W lecie w Bibliotece wiele się będzie działo!
Wakacje w mieście i gminie Połaniec 2019.
Wszystko co dobre szybko się kończy… Ferie zimowe także, a co za tym idzie zajęcia w Bibliotece w ramach akcji „Zima w Mieście i Gminie Połaniec 2019” stały się już tylko wspomnieniem. Podczas tegorocznych ferii bawiliśmy się nietypowo - programowaliśmy roboty Dash i Dot, o które Biblioteka wzbogaciła się w ostatnim czasie. Dash i Dot to interaktywne roboty o przyjaznym wyglądzie i stosunkowo prostej obsłudze, dostosowane do potrzeb i umiejętności dzieci w każdym niemal wieku (od 5 lat). Dash porusza się, tańczy, śpiewa, mówi swoim głosem lub odgrywa dowolnie wgrany głos. Posiada czujniki, dzięki którym słyszy i reaguje na przeszkody. Dot to młodszy kolega Dasha, szczególnie lubiany przez maluchów, ponieważ można go brać do ręki i się nim pobawić. Dot także posiada czujniki, dzięki którym słyszy oraz zareaguje na potrząsanie i podrzucanie nim. Nie potrafi się poruszać, ale zmienia kolory, mruga okiem i wydaje różne dźwięki. Można nagrać na Dota własny głos lub dowolną ścieżkę dźwiękową.
Biblioteka posiada cztery roboty (dwa Doty i dwa Dashe) wraz z akcesoriami (uszy i ogon królika, spychacz, wyrzutnia piłeczek i cymbałki), które dodatkowo uatrakcyjniły zajęcia. Do sterowania robotami służyły tablety z zainstalowanymi aplikacjami: Go, Path, Wonder, Xylo i Blockly. Część aplikacji została napisana z myślą o najmłodszych, a inne wymagają już więcej umiejętności (np. znajomości języka angielskiego). Na zajęcia przyszły dzieci w różnym wieku, w tym i przedszkolaki, więc wykorzystaliśmy do zabawy głównie aplikacje dedykowane najmłodszym.
Zabawy z robotami w ramach ferii zimowych odbywały się dwa razy w tygodniu (we wtorki i piątki) w godzinach od 10 do 13. Na pierwszym spotkaniu, które upłynęły pod hasłem „Poznajmy się” poznawaliśmy roboty i uczyliśmy się sterować nimi używając aplikacji Go i Path. Zmienialiśmy im kolory (oczka i sensorów), sprawdzaliśmy jakie mogą wydawać dźwięki. Z Dota zrobiliśmy króliczka, dzięki przyczepieniu uszu i ogona. Stawialiśmy wspólnie pierwsze kroki w świecie programowania. To czego się nauczyliśmy przydało nam się podczas poruszania się „w labiryncie” podczas drugich zajęć. Tym razem dzięki naszym świeżo nabytym umiejętnościom, Dash musiał poradzić sobie z torem przeszkód i bez wypadku dotrzeć na jego koniec, gdzie czekał na niego Dot. Poznaliśmy także jak działa spychacz, który można dołączyć do Dasha. Używając spychacza i aplikacji Go zagraliśmy w robo-piłkę nożną. Na trzecim spotkaniu uczyliśmy się rzucać piłeczkami „do celu” dzięki wyrzutni. Katapultą dołączoną do Dasha sterowaliśmy poprzez aplikację Wonder. Do zabawy wykorzystaliśmy także wielkoformatową grę planszową „Dart pool” oraz plastikowe pudło. Początkowo trudno było zapanować nad robotem z wyrzutnią, kiedy piłeczki same wystrzelały jak szalone. Jednak wiadomo, że ćwiczenia czynią mistrza. Pod koniec zajęć każdy mógł poszczycić się trafnymi strzałami i celnym okiem. Podczas ostatnich zajęć poznaliśmy aplikację Xylo. Dzięki niej Dash z doczepionymi cymbałkami grał znane piosenki dla dzieci a my zgadywaliśmy „jaka to melodia?”. Uczyliśmy się także jak tworzyć własne krótkie utwory. Dzięki dokładniejszemu poznaniu aplikacji przekonaliśmy się, że Dash może także „zatańczyć” w rytm granych przez siebie melodii. Na koniec zajęć po poznaniu gamy i nutek, próbowaliśmy zaprogramować Dasha by zagrał nam piosenkę „Wlazł kotek na płotek”. Udało się nam, mimo że Dash nieco fałszował, ale to przecież nie była nasza wina ;)
Ponadto podczas każdego ze spotkań był czas na swobodną zabawę z robotami i ćwiczenie nabytych umiejętności. Używając Dashów graliśmy w robo-piłkę i robo-kręgle. Urządzaliśmy także robo-zapasy. Na każdych zajęciach bawiliśmy się także Dotami. Przekonywaliśmy się co taki mały robot potrafi. Wybraliśmy robotom także imiona: Ninja, Różyczka, Dracula i dr Pigułka. Uzupełnieniem zajęć praktycznych z robotami była praca plastyczna „Mój Dot”. Dzieci rysowały swojego wymarzonego Dota nadając mu zupełnie nowe cechy i wygląd oraz niepowtarzalne imię. Szkoda, że tylko na papierze, ale kto wie, co pokaże przyszłość...
Roboty wraz z akcesoriami oraz tablety do ich sterowania Biblioteka zakupiła dzięki dotacji finansowej od Fundacji Enea.
Informacje o robotach zaczerpnięto ze strony http://makewonder.pl/.
Strona 2 z 6