Godziny otwarcia biblioteki
Poniedziałek: 8:00-16:00
Wtorek-piątek: 9:00-17:00
Godziny otwarcia filii
Poniedziałek-Czwartek: 08:00-16:00
Piątek: 9:00-17:00
Adres
Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna
ul. Stefana Czarnieckiego 5
28-230 Połaniec
Tematem naszej ostatniej już w tym roku dyskusji (12 grudnia 2023 r.) była debiutancka powieść Marka Hłaski „Wilk”, którą napisał w 1953 roku, mając dziewiętnaście lat. Przypadkowo odnaleziona przez studenta w archiwach Ossolineum, ukazała się po 62 latach.
Hłasko bardzo realistycznie przedstawił w niej obraz przedwojennej, jednej z najbiedniejszych dzielnic Warszawy – Marymontu. Na tym tle proces dojrzewania młodego chłopaka Ryśka Lewandowskiego. Bohater marzy o lepszym życiu, jednak jego ideały szybko zostają zrewidowane w konfrontacji z brutalną rzeczywistością. To tłumaczy jego zachwyt komunistyczną ideologią. Obraz społeczności tej dzielnicy jest wstrząsający. Potęguje go język zastosowany w powieści. Pełno tu wulgaryzmów, gwary ulicznej, złodziejskich powiedzeń. Na pewno na długo zapadnie w pamięć.
Po zakończeniu rozmowy o tej książce, jedna z Pań polecała koleżankom do przeczytania książki, które ostatnio kupiła i przeczytała. Wśród nich był „Żuan Don. Biografia Jeremiego Przybory” Marii Wilczek-Krupy.
Spotkanie zakończyłyśmy skladaniem życzeń świątecznych. Życzyłyśmy sobie wajemnie dobrej lektury pod choinką.
W jesienne ponure popołudnie w Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej w Połańcu zrobiło się jasno i słonecznie. Stało się to za sprawą pewnego gościa, który zawitał w biblioteczne progi i swoim optymistycznym nastawieniem do życia wpuścił nieco słońca w ten szary dzień.
W czwartek 16 listopada 2023 roku do Biblioteki zawitała Maja Drozd, by spotkać się z czytelnikami i promować swoje książki. Od razu nawiązała kontakt z czytelnikami, którzy podczas spotkania zasypywali pisarkę pytaniami i wchodzili z nią w żywą dyskusję w serdecznej atmosferze.
Maja Drozd to pseudonim literacki pisarki pochodzącej z Mielca. W wirtualnym świecie znana jest jako @pisarka_do_szuflady. Autorka wyjaśniła wybór pseudonimu. Opowiedziała o historii wydania swojej pierwszej powieści „Pomiędzy kłamstwami”. Zdradziła, że pisała odkąd sięga pamięcią. Utwory lądowały jednak głęboko w szufladzie i nic nie wskazywało na to, by miały kiedyś ujrzeć światło dzienne. Ten stan trwałby zapewne do dziś, gdyby nie upór serdecznej koleżanki, która zmotywowała autorkę do podjęcia próby wydania książki. Pisarka opowiedziała o trudnym procesie przygotowania książki do druku. Zwłaszcza, że zdecydowała się wydać powieść własnymi siłami. O pracy, którą muszą wykonać redaktorzy, korektorzy, graficy i inne osoby zaangażowane do pracy nad książką. Podziękowała w tym miejscu również przyjaciołom, którzy jako pierwsi spojrzeli krytycznym okiem na powieść.
Powieść „Pomiędzy kłamstwami”, której akcja przenosi czytelnika w czasy drugiej wojny światowej, miała być wydana jedynie dla znajomych w niewielkim nakładzie. Okazało się, że wzbudziła zainteresowanie większe od oczekiwanego, nakład szybko się wyczerpał i konieczny był dodruk. Dodało to pisarce skrzydeł, co spowodowało, że druga jej książka zatytułowana „Zwykła historia” także opuściła szufladę i ukazała się w tym roku na rynku wydawniczym. Powieść opowiada o losach młodego sportowca i dziennikarki, którzy walczą o marzenia i prawo do szczęścia. Jak sugeruje tytuł – jest to zwykła historia, która może przydarzyć się każdemu. Każdy może utożsamiać się z bohaterami lub zna kogoś kto przeżył, to co oni. Taki był zamiar pisarki. Chciała by czytelnik znalazł w książce coś swojego. Dała odbiorcom przestrzeń na użycie wyobraźni i dopowiedzenie sobie tego, co w książce nie zostało wyjaśnione. Pani Maja zdradziła na spotkaniu, że przyjęcie takiej konwencji było celowym zabiegiem i chce by był to znak rozpoznawczy jej twórczości. Dzięki temu zwykła historia przestaje być zwykła.
„Zostawiam czas i miejsce na fantazjowanie czytelnika” – powiedziała Maja Drozd podczas spotkania zachęcając do sięgnięcia po lekturę tych, którzy jeszcze tego nie zrobili.
Wygląda na to, że „Zwykła historia” powtórzy sukces pierwszej powieści, czego serdecznie pani Mai życzymy. Mamy nadzieję, że w szufladzie znajdującą się kolejne ciekawe powieści, które niebawem zostaną wydane. Wiemy także od autorki, że poza gotowymi książkami, które czekają w ukryciu na swoją kolej, pani Maja planuje napisanie i wydanie zupełnie nowej powieści, która nie trafi do szuflady, ale od razu znajdzie swoje miejsce na półce w księgarni. Już nie możemy się doczekać.
W późne popołudnie 16 listopada 2023 roku, pomimo niesprzyjającej pogody, kilka Pań przybyło do Biblioteki na spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Było ono nadzwyczaj krótkie. Klubowiczki wymieniły się opiniami tylko o jednej książce „Nie gaście tej lampy przy drzwiach...” Kiry Gałczyńskiej - córki Natalii i Konstantego Gałczyńskiego. Jest to Jej pamiętnik o Ojcu i Poecie, o czasach, w których żył, a także ludziach z którymi się przyjaźnił. Są wśród nich ważne postaci ze świata kultury. Autorka z wielkim oddaniem wspomina Ojca. Te fragmenty czyta się najlepiej. Późniejsze wspomnienia Kiry po śmierci poety są już smutne, tak jak smutna była rzeczywistość w powojennej Polsce.
Klubowiczki szybko skończyły dyskusję, ponieważ z nie mogły doczekać się spotkania autorskiego z Mają Drozd – pisarką z Mielca, która w tym samym dniu gościła w Bibliotece.
Zapraszamy na spotkanie autorskie z Mają Drozd, które odbędzie się w Miejko-Gminnej Bibliotece Publicznej w Połańcu w czwartek 16 listopada o godzinie 16.30.
Maja Drozd (@pisarka_do_szuflady), to pseudonim literacki pisarki pochodzącej z Mielca.
Maja, pisała „od zawsze”, ale dopiero w 2022 roku ukazała się jej pierwsza powieść pod tytułem „Pomiędzy kłamstwami”. Ta przepełniona muzyką i emocjami opowieść z czasów II wojny światowej, została bardzo ciepło przyjęta i otrzymała rewelacyjne recenzje od czytelników. Ośmielona sukcesem, autorka wyciągnęła z szuflady swoja kolejną powieść i w lipcu 2023 roku ukazała się jej „Zwykła historia”, w której opowiada o losach młodego sportowca i dziennikarki, którzy walczą o marzenia i prawo do szczęścia.
Maja z zawodu jest prawnikiem, absolwentką Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Aktualnie pracuje jako doradca podatkowy.
Jest szczęśliwą mężatką, matką dwójki nastoletnich dzieci.
Uwielbia długie spacery i ludzi z pasją.
Zapraszamy!