Godziny otwarcia biblioteki
Poniedziałek: 8:00-16:00
Wtorek-piątek: 9:00-17:00
Godziny otwarcia filii
Poniedziałek-Czwartek: 08:00-16:00
Piątek: 9:00-17:00
Adres
Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna
ul. Stefana Czarnieckiego 5
28-230 Połaniec
Czy wiecie, że?
Zaduszki, Dzień Zaduszny lub Święto Zmarłych, a właściwie Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych to w Kościołach łacińskich obchód liturgiczny poświęcony zmarłym, przypadający corocznie na dzień 2 listopada, treściowo połączony z poprzedzającą go uroczystością Wszystkich Świętych?
Zaduszki zbiegają się z ludowymi uroczystościami ku czci zmarłych, wywodzącymi się z wierzeń pogańskich lub obrzędowości przedchrześcijańskiej?
Praktyka odwiedzania cmentarzy i palenia zniczy związana jest z przedchrześcijańskim zwyczajem rozpalania ognisk na mogiłach, obejściach i rozstajach dróg?
We wschodnich częściach Polski urządzano w Zaduszki uczty, spożywane w domach lub na grobach, aby zapewnić sobie przychylność zmarłych i pomóc im w osiągnięciu spokoju, a obrzęd ten zwano dziadami?
O obrzędzie dziadów pisał patron Biblioteki w Połańcu - Adam Mickiewicz?
Chcecie wiedzieć więcej?
Zapraszamy zatem do Biblioteki. Biblioteka w Połańcu przygotowała wystawę "O początkach świętowania - Zaduszki", którą można oglądac do końca listopada. Wystawę zorganizowano w ramach zadania „Strasznie dobre książki!”.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury
W ramach zadania "Na kościuszkowskim szlaku - Połaniec" powstała gra karciana "Połanieckie kosy".
Udajcie się w podróż śladem Kościuszki w Połańcu i sprawdźcie, czy w dawnych kryjówkach leżą kosy potrzebne do powstania!
"Do Połańca zmierza człowiek niezwykły: podobno ogłosił powstanie przeciw zaborcy, ale mówi, że za samą szlachtę bić się nie będzie. I faktycznie, docierają do Was pogłoski o niejakim Wojciechu, który dostał własne nazwisko! Tadeusz Kościuszko jest coraz bliżej, planuje w Połańcu ogłosić coś ważnego, postanawiacie więc przygotować swoje kosy, by ruszyć z nim do walki. Kosy jednak w tajemniczy sposób znikają z kryjówek… A Wy nagle budzicie się w XXI wieku, kierowani przeczuciem, że tylko tak uratujcie powstanie. Prowadzi Was wspomnienie Tadeusza Kościuszki, jego duch unosi się nad całym Połańcem. Sprawdźcie dawne kryjówki i upewnijcie się, że kosy tkwią na swoim miejscu. Nie zabierajcie ich jednak! Mają wszak posłużyć powstańcom: im mniej kos znajdzie się w Waszych inwentarzach, tym większa szansa na powodzenie misji...”
Gra karciana „Połanieckie kosy” jest efektem końcowym warsztatów z udziałem młodzieży, które odbyły się w Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej im. A. Mickiewicza w Połańcu w ramach zadania „Na kościuszkowskim szlaku – Połaniec”. Jest już dostępna w Bibliotece! Zapraszamy do wspólnych rozgrywek.
Dofinansowano ze środków Biura „Niepodległa” w ramach Programu Dotacyjnego „Niepodległa”
X jubileuszowe wydanie Nocy Bibliotek przeszło do historii! W tym roku w całym kraju Biblioteki wieczorową porą w piątek 11 października otwierały swoje podwoje dla czytelników pod hasłem „MOC Bibliotek”. I my także pokazaliśmy naszą moc!
Mocy było w nas tak wiele, że postanowiliśmy wydarzenie podzielić. Piątek 11 października należał do osób dorosłych, którzy przyszli do Biblioteki by porozmawiać o książkach. W tym dniu odbyło się spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki oraz wieczór z kryminałami i ich twórcami. W sobotę 12 października Biblioteka zaprosiła dzieci na seans filmowy. W tym roku w ramach Nocy Bibliotek na dużym ekranie wyświetlony został film „Mój brat ściga dinozaury” podejmujący temat braterskiej miłości wystawianej na próbę, uczący tolerancji i akceptacji odmienności. Biblioteka przygotowała także dodatkowe seanse dla grup zorganizowanych w dniach kolejnych.
Niewątpliwie największą atrakcją Nocy Bibliotek było spotkanie „Oko w oko ze zbrodnią”, na szczescie tylko na kartach powieści autorstwa naszych znakomitych gości - Mariusza Kaniosa i Michała Śmielaka.
Mariusz Kanios jak sam mówi jest „mężem, ojcem, podatnikiem i motocyklistą”. Długie lata pracował jako dyrektor banku, jednak praca ta z biegiem czasu przestała go satysfakcjonować. Odważył się zrobić wielki krok, odszedł z korporacji, zaczął pisać oraz wydawać własnymi siłami powieści kryminalne. Kryminał "Uczynkiem i zaniedbaniem" to jego literacki debiut. Książka została dobrze przyjęta przez pierwszych czytelników i zebrała wiele pozytywnych recenzji. Z każdą kolejną powieścią coraz bardziej zdobywał uznanie swoich czytelników, którzy z niecierpliwością wyczekują kolejnych tytułów. Pisarz mówi, ze dziś jest szczęśliwym człowiekiem. Robi to co kocha, co przynosi mu dodatkowo dochód. Wreszcie praca daje mu satysfakcję.
Michał Śmielak mieszka w Sandomierzu, polskiej stolicy zbrodni, zatem rozwiązywanie zagadek kryminalnych ma we krwi. Jako pisarz eksploruje kolejne wymiary związane ze zbrodnią i karą, co zaowocowało wydaniem już kilkunastu powieści. Wszystkie trafiły na listy bestsellerów, co pozwala mu spełniać największe marzenie z dzieciństwa: być pisarzem i oddawać w ręce Czytelniczek i Czytelników kolejne historie. Zaczynając pisać jakąkolwiek nową książkę szybko wypełnia ją trupami niezależnie od początkowego założenia, stąd można spodziewać się po nim w przyszłości głównie thrillerów i kryminałów. Jego książki cechuje nawiązanie do historii, demonologii ludowej, lokalnych wierzeń i legend oraz humor łagodzący brutalność kryminalnej opowieści. Uwielbia także osadzać akcję swoich powieści w małych, lokalnych społecznościach, które z racji miejsca zamieszkania zna na wylot. Niezmiennie twierdzi, że w pisaniu najważniejsze to dobrze opowiedzieć historię i rozkochać Czytelnika w głównym bohaterze. Prywatnie fan rekonstrukcji historycznej, szwendania się po górach, ciężkiej muzyki, gier mmorpg i motocykli. Miłośnik dobrego jedzenia, którym to uczuciem chce zarazić cały kraj.
Podczas spotkania „oko w oko ze zbrodnią” w Bibliotece powinno być co do zasady strasznie. Było strasznie ale i śmiesznie zarazem. Śmiesznie za sprawą poczucia humoru charyzmatycznych Pisarzy, z którymi nie sposób było się nudzić. Autorzy kryminałów, dobrzy znajomi, czuli się w swoim towarzystwie swobodnie, pozwalali sobie zatem na żarty, czasem nawet na czarny humor. Podczas spotkania padały także na poważnie przemyślenia nad istotą zbrodni. W każdej książce jest ziarenko prawdy, zło nie istnieje przecież tylko na kartach książek, ale czai się w ukryciu wśród nas.
W piątek rozstrzygnięty został konkurs towarzyszący wydarzeniu. Konkurs zorganizowany została za pośrednictwem Facebooka. W komentarzu należało rozwinąć myśl „Kryminały to strasznie dobre książki, ponieważ/dlatego…”. Wszystkie odpowiedzi były bardzo ciekawe, jednak należało wyłonić zwycięzców. Odbyło się to metodą losowania, przy czym w pierwszej kolejności brano pod uwagę osoby będące na spotkaniu. Zwycięzców wylosowali Pisarze. Nagrodami były gra planszową "Osada" na podstawie thrillera Michała Śmielaka oraz najnowsza powieść Mariusza Kaniosa "Pomroki", która dopiero co opuściła drukarnię, oczywiście ze specjalną dedykacją Pisarza. Ponadto wszyscy uczestnicy konkursu obecni na spotkaniu otrzymali torbę na "Strasznie dobre książki" z naszej Biblioteki.
Po spotkaniu wszyscy zostali zaproszeni na poczęstunek. Pisarze zostali z uczestnikami Nocy Bibliotek do wieczora. Robili sobie pamiątkowe zdjęcia i podpisywali swoje książki. Był to także czas na swobodną rozmowę, na odpowiadanie w cztery oczy na pytania, które nie zdążyły (lub nie śmiały) paść na spotkaniu.
Dziękujemy wszystkim za spędzenie tej Nocy Bibliotek z nami. Mamy tę Moc, ale Wy, drodzy czytelnicy macie jej więcej!
Spotkanie autorskie zatytułowane „Oko w oko ze zbrodnią” zorganizowano w ramach zadania „Strasznie dobre książki!”.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury