„Fosa” Sylwii Siedleckiej była tematem dyskusji na listopadowym spotkaniu naszego Klubu. Powieść, w której melancholia miesza się z grozą życia. Autorka dokładnie oddała w niej klimat małomiasteczkowej społeczności po okresie transformacji. Strzałki – miasteczko, w którym, rozgrywa się akcja książki, jest podobne do kilku tysięcy miasteczek w Polsce. Są tu bloki, w których mieszkają ludzie bez pracy i perspektyw oraz wille bogatych decydentów. Bogaci organizują pokazowe akcje charytatywne zamiast realnie rozwiązywać bieżące problemy mieszkańców miasteczka. Do tego miejsca powraca Luiza wraz z matką. Dziewczyna zaniedbywana i nieakceptowana przez matkę, próbuje znaleźć stabilizację wychodząc za mąż za Arka – syna właściciela największego zakładu w mieście. Pozornie romantyczny początek historii, zapowiada błahą opowieść, którą autorka akapit po akapicie dekonstruuje. Jej narracja jest pełna niepokoju. Powieść jest tajemnicza, refleksyjna i niekonwencjonalna.