Godziny otwarcia biblioteki
Poniedziałek: 8:00-16:00
Wtorek-piątek: 9:00-17:00
Godziny otwarcia filii
Poniedziałek-Czwartek: 08:00-16:00
Piątek: 9:00-17:00
Adres
Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna
ul. Stefana Czarnieckiego 5
28-230 Połaniec
Jeden z naszych koderów – Maciej Jarzyna został finalistą konkursu „Z Panem Scratchem za pan brat” organizowanego przez Świętokrzyskie Centrum Doskonalenia Nauczycieli oraz Departament Społeczeństwa Informacyjnego Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach. Celem konkursu było podniesienie znaczenia i rangi informatyki w życiu zawodowym i społecznym, upowszechnianie nauki programowania, zwiększenie zainteresowania kodowaniem młodych ludzi oraz rozwijanie umiejętności korzystania z nowych technologii.
Konkurs skierowany był do uczniów szkół podstawowych województwa świętokrzyskiego i związany z programowaniem w języku Scratch. W etapie szkolnym uczestniczyło 258 uczniów. Szkolne Komisje Konkursowe przesłały do Wojewódzkiej Komisji Konkursowej 86 prac.
Konkurs przeprowadzony był w dwóch kategoriach wiekowych - dla uczniów klas I–III oraz klas IV–VI szkół podstawowych. Wojewódzka Komisja Konkursowa dokonała oceny zgłoszonych prac konkursowych i zakwalifikowała do finału 14 uczniów w kategorii I oraz 16 uczniów w kategorii II.
Projekt Maćka pod opieką informatyka - Jakuba Moryto zyskał uznanie komisji konkursowej i zakwalifikował się do ścisłego finału. W dniu 30 maja 2017 roku w Kielcach odbyło rozstrzygnięcie konkursu. Zwycięzcy otrzymali roboty mBot oraz dodatkowe gadżety. Nasz finalista został nagrodzony kamerą sportową wraz z niezbędnym wyposażeniem oraz dodatkowymi gadżetami od sponsorów.
Maciej jest jednym z pierwszych uczestników Lokalnego klubu Kodowania „Robocik” który działa przy Bibliotece od lutego 2016 roku. Pasję kodowania rozwinął poprzez regularne uczestnictwo w spotkaniach klubu. Po przeszło roku – efekty jego postępów są zauważalne. Uzyskanie tytułu finalisty jest tutaj największym dowodem.
Serdecznie gratulujemy!
Galeria zdjęć dostępna jest na stronie PIK Kielce <<zobacz>>
Relacja filmowa dostępna jest na Youtube <<zobacz>>
![]() |
MIASTO I GMINA POŁANIEC |
![]() |
MIEJSKO-GMINNA BIBLIOTEKA PUBLICZNA IM. A. MICKIEWICZA W POŁAŃCU |
zapraszają na
Na uczestników czeka wiele atrakcji m.in:
Spotkanie dofinansowane ze środków Przedsiębiorstwa Budowlano-Produkcyjnego "Polprzem" Sp. z o.o. w Połańcu.
30 maja gościliśmy w Miejsko- Gminnej Bibliotece Publicznej w Połańcu autorkę popularnych powieści dla kobiet - Krystynę Mirek.
Pisarka jest absolwentką polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zanim jej głównym zajęciem stało się pisanie książek, pracowała w szkole ucząc języka polskiego i niemieckiego. Jak powiedziała, przed czterdziestką dokonała podsumowania dotychczasowego życia i postanowiła rozpocząć realizację swoich marzeń. Zawsze lubiła czytać książki i ta pasja poprowadziła ją do pisarstwa. Od pomysłu o napisaniu własnej książki do jego urzeczywistnienia upłynęło ponad dziesięć lat. Systematyczność i ciężka praca sprawiły, że mimo braku znajomości w branży wydawniczej udało się jej wydać w 2011 roku pierwszą powieść ''Prom do Kopenhagi”. Do dzisiaj ukazało się jej piętnaście książek. Saga „Jabłoniowy sad” stała się bestsellerem.
Historie, które opisuje są mocno osadzone w realiach codziennego życia. Jest w nich pełno ciepła i nadziei. Czytelnicy odnajdują w nich samych siebie. Inspiracje do swoich książek autorka czerpie z życia. Lubi obserwować ludzi, stąd też nawet przypadkowo zasłyszana rozmowa w kawiarni staje się motywem kolejnej historii.
Krystyna Mirek jest osobą otwartą i szczerą. Chętnie opowiadała o swoim codziennym życiu. Ma szczęśliwą rodzinę, która jest dla niej bardzo ważna i tak jak zdrowie i miłość ceni ją i pielęgnuje.
Poza tym robi to, co każda kobieta – gotuje, pracuje w ogrodzie, spędza wolny czas z dziećmi.
Na pytania czytelniczek, jak udaje się jej pogodzić te wszystkie role, pisarka odpowiedziała, że udaje się jej to dzięki wprowadzeniu generalnej zmiany w organizacji swojego czasu. Nie marnuje go na byle co. Potrafi się skoncentrować na tym co w danym momencie robi. Nauczyła się też mówić „nie”. Pomocą w tym były dla niej podręczniki dla menadżerów dużych firm. „Każdy z nas ma do dyspozycji 24 godziny na dobę” - powiedziała. Jak je wykorzysta każdy z nas, zależy tylko i wyłącznie od niego. Swoimi poradami na ten temat dzieli się podczas warsztatów, które prowadzi.
Pisarka gorąco zachęcała panie do realizacji swoich marzeń i nie odkładania ich na później. „...każdy ma jakiś ukryty talent, trzeba go tylko znaleźć i rozwijać”- dodała. Jedna z nas umie dobrze gotować, inna szyć, jeszcze inna szydełkować i można te umiejętności wykorzystać z pomysłem.
Czytelniczki pytały też, o to czy pisarce udaje się utrzymać z pisania. Okazuje się, że teraz tak, choć do pewnego momentu było to trudne. Autorka stale współpracuje z wydawcami, ma pomysły na książki i to daje jej poczucie bezpieczeństwa. Na zakończenie Krystyna Mirek podarowała Bibliotece pierwszy tom najnowszej „Sagi rodu Cantendorfów”. W podziękowaniu otrzymała album „Historia, kultura i przyroda Dorzecza Wisły” z podpisami wszystkich uczestników spotkania. Wszyscy, którzy zakupili książki autorki ustawili się w kolejce po jej autograf.
Spotkanie zostało dofinansowane ze środków Banku Spółdzielczego w Połańcu
Z okazji Tygodnia Bibliotek w dniach 15-19 maja odbył się cykl zajęć dla maluchów pod hasłem „Przedszkolaki poznają zawód bibliotekarza”. Były to lekcje, które miały na celu pokazanie zawodu bibliotekarza oraz zwrócenie uwagi najmłodszych na potrzebę czytania.
Wizyta dzieci rozpoczęła się od zwiedzania Biblioteki, nawet tych jej zakątków, do których czytelnicy nie mają dostępu na co dzień. Przedszkolaki były pod wrażeniem ilości książek, które znajdują się w Bibliotece. W Oddziale dla dzieci odbyła się pogadanka na temat różnicy między księgarnią a biblioteką. Dzieci dowiedziały się o zasadach korzystania z biblioteki i poszanowania książek. Z dużym zaangażowaniem uzupełniały wykreślankę związaną z zawodem bibliotekarza na tablicy interaktywnej. Na zakończenie spotkania mali goście otrzymali zakładki do książek i cukierki. W podziękowaniu zostawili w Bibliotece wykonane przez siebie piękne laurki.
Dodatkową atrakcją było spotkanie z robotem Finch. Dzieci mogły pogłaskać robota, który udawał kotka oraz zobaczyć w jaki sposób można samodzielnie zakodować robota.