„Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
co to będzie, co to będzie?”
A. Mickiewicz - Dziady Cz. 2
O tym co odbyło się w ciemny, głuchy i ponury wieczór 13 listopada mogli przekonać się wszyscy, którzy przybyli do Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej im. A. Mickiewicza w Połańcu. Zgromadzeni goście zostali wprowadzeni w nastrój recytacją wiersza „Upiór” opisującego historię nieszczęśliwej miłości i samobójczej śmierci młodego kochanka.
Gdy za ostatnim gościem zamknęły się z trzaskiem drzwi Biblioteka zamieniła się w XIX wieczną kaplicę cmentarną, w której dokonać się miał za chwilę dawny obrzęd dziadów. Guślarz wraz z chórem, któremu przewodził Starzec zaczął przywoływać dusze czyśćcowe pragnące zaznać ukojenia przez modlitwę, napojenie i nakarmienie. Na początek zjawiły się duchy rodzeństwa Józia i Rózi proszące o ziarenka gorczycy, dzięki którym mogły dzieci dostać się do nieba. Po nich przybył duch okrutnego za życia pana, któremu w wejściu do kaplicy przeszkodziły nocne ptaki. Tej zjawie nie można było pomóc „bo kto nie był ni razu człowiekiem, temu człowiek nic nie pomoże”. Na koniec przywołana została Zosia, przedwcześnie zmarła dziewczyna, która za obojętność i lekkomyślne podchodzenie do życia została po śmierci skazana na dręczące ją samotność i nudę. Po odprawieniu wszystkich duchów zjawił się nieproszony gość – tajemniczy milczący upiór nie dający się w żaden sposób przepędzić.
Temu co działo się na scenie przyglądał się jeszcze jeden człowiek (a może duch?) - patron naszej Biblioteki - Adam Mickiewicz, który już po raz trzeci w historii Biblioteki przybył na spotkanie z czytelnikami.
Wszystkich zaniepokojonych pragniemy uspokoić, że Biblioteka nie była miejscem żadnych mrocznych rytuałów, a widzowie byli świadkami inscenizacji drugiej części „Dziadów” Adama Mickiewicza w wykonaniu czytelników i pracowników Biblioteki.
"Dziady" w Bibliotece odbyły się po raz pierwszy i zapewne, mając na uwadze duże brawa publiczności i wyrażone pochwały widzów – nie ostatni. W tym miejscu pragniemy podziękować wszystkim aktorom, którzy swoim zaangażowaniem sprawili, że inscenizacja dramatu okazała się niezapomnianym przeżyciem.
W przedstawieniu wystąpili:
W roli Guślarza – pan Piotr Wróbel
Jako Starzec – pan Julian Jazgara
Duchy dzieci - Norbert Sumara i Zuzanna Fitał
Nocne ptaki – pani Ewelina Fitał, Eliza Wróbel i pan Radosław Marczewski
Widmo Pana – pan Jerzy Han
Zosia – pani Monika Skowron
Pasterka – pani Renata Kozioł
Upiór – pan Stanisław Kotlarz
Chór – pani Renata Wróbel, Filip Wróbel, pani Ewa Matyjas, pani Wioletta Zalińska, pani Maria Bugaj i Dyrektor Biblioteki – pani Renata Wójtowicz.
W roli Adama Mickiewicza wystąpił pan Mariusz Żurawski.
Śpiewem fragmentów „Dziadów” ubarwiła wydarzenie pani Ewelina Fitał.
Rekwizyty do scenografii udostępniło Centrum Kultury i Sztuki w Połańcu.
Partner medialny - Portal Polaniec.com.pl
Jeszcze raz wszystkim zaangażowanym serdecznie wszystkim dziękujemy!
Wieczór Grozy organizowano w ramach zadania „Strasznie dobre książki!”.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury