W czwartek 5 sierpnia po dość długiej przerwie odbyło się spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki.
Czytelniczki z nieukrywaną radością przybyły do Biblioteki by porozmawiać o dawno już wypożyczonych i przeczytanych książkach, które przez pandemię zbyt długo zalegały na domowych półkach. Były to: powieść Ann Patchett „Stan zdumienia” i „Czarna Wołga. Kryminalna historia PRL” Przemysława Semczuka. Jak się można domyślić książki wzbudziły w Czytelniczkach odmienne odczucia. Jednym Paniom się spodobały, innym nie. Ot, kwestia gustu! Wiele emocji wśród Czytelniczek wzbudziła zwłaszcza książka Semczuka osadzona w PRL-owskiej rzeczywistości. Bo któż nie znał mitu czarnej limuzyny siejącej postrach wśród mieszkańców socjalistycznych blokowisk i pegeerowskich wsi? Książka była doskonałym pretekstem do snucia wspomnień o czasach (słusznie) minionych. W końcu czas PRL z pozoru był tylko szary, przygnębiający i nieciekawy.
Gdy już nadszedł czas pożegnania Panie wyszły z Biblioteki odprężone i we wspaniałych nastrojach, że mogły się wzajemnie spotkać i porozmawiać. Nie tylko o lekturach, ale jak to zwykle na spotkaniach Klubu bywa – po prostu o życiu. Na do widzenia zabrały książki do przeczytania na następne spotkanie: powieść „Gorsza” Jarosława Czechowicza i „Nie, nie chcę się zapisać do Klubu Książki” Virginii Ironside. Jako ciekawostkę warto wspomnieć, że jedną z książek napisał pisarz związany z Połańcem a druga to pamiętnik emerytki nie koniecznie (jak wynika z tytułu) zainteresowanej dyskutowaniem z obcymi ludźmi o książkach. Wygląda na to, że kolejne spotkanie DKK w Połańcu będzie obfitowało w ciekawą wymianę zdań…