Niezmiennie od lata 25 listopada obchodzony jest Dzień Pluszowego Misia. Nasza Biblioteka włącza się w to święto, ponieważ jak powszechnie wiadomo miś jest najlepszym przyjacielem każdego dziecka. „Misiowe” przytulanki są znane dzieciom na całym świecie.
Postać pluszowego misia jest także częstym motywem literackim. Pojawia się w wielu bajkach, o książeczkę z misiem w roli głównej nie trudno. Biblioludkowe spotkanie zaczęliśmy zatem od wysłuchania zabawnego opowiadania Czesława Janczarskiego „Piernik dla Misia” ze zbioru o przygodach Misia Uszatka. W bajce tej dwa Króliczki postanowiły upiec Misiowi piernik na imieniny. Kiedy się za to zabrały okazało się, że nie mają podstawowego składnika, czyli mąki. Wpadły więc na pomysł by pożyczyć ją od sowy Młynarzowej. Kiedy do niej poszły przestraszyły się że sowa może spłonąć od świeczki. Dlatego jeden z nich dmuchnął ptakowi w oczy, a drugi zgasił świeczkę. Wówczas sowa wystraszyła się i zatrzepotała skrzydłami. Wtedy tuman mąki wzbił się w powietrze i przysypał Króliczki, które wyglądały teraz jak dwa bałwanki. Najważniejsze jednak, że koniec końców przygoda dobrze się skończyła a Miś doczekał się swojego imieninowego pierniczka.
Po wysłuchaniu bajki przyszedł czas na zabawę. Na początku trzeba było wysilić nieco szare komórki. Biblioludki miały za zadanie z rozsypanki słownej ułożyć znane tytuły bajek i opowieści o misiach. Zadanie zostało wykonane poprawnie. Kolejna zabawa polegała na tym, że na dużym kartonie dzieci narysowały kontury misia, a następnie musiały z zamkniętymi oczami dorysować mu nosek. Zabawa bardzo podobała się naszym milusińskim, było dużo radości i śmiechu.
Wesoły nastrój utrzymywał się aż do końca spotkania, kiedy to przyszła pora się pożegnać. Mamy nadzieję, że w nocy wszyscy mieli „misiowe” sny.