"Ja inaczej nie pieszę, jeno jako żyję" - Jan Kochanowski

 

W piątek, 5 września, o godzinie piątej po południu plac przed Biblioteką Publiczną w Połańcu, mimo niepewnej pogody, przyciągnął znaczne grono osób, które postanowiły spędzić czas z ponadczasową poezją Jana Kochanowskiego. Pogoda wytrzymała niemal do końca. Niebo zapłakało deszczem jedynie podczas trenów. Wzruszyły się nawet niebiosa.…

 

Narodowe Czytanie poezji Jana Kochanowskiego zostało zorganizowane przez Miejsko-Gminną Bibliotekę Publiczną im. A. Mickiewicza w Połańcu przy wsparciu Miasta i Gminy Połaniec oraz Centrum Kultury i Sztuki w Połańcu a także przy aktywnej współpracy z mieszkańcami lokalnej społeczności. Partnerem wydarzenia był Bank Spółdzielczy w Połańcu. Partnerem medialnym portal Polaniec.com.pl. Wydarzenie otworzyła Dyrektor Biblioteki – pani Renata Wójtowicz oraz Sekretarz Miasta i Gminy Połaniec – pani Bogumiła Niespodziewana.

Narodowe Czytanieodbyło się, jak co roku, pod patronatem Prezydenta RP. Prezydent Andrzej Dudawystosował list zachęcający wszystkich organizatorów i uczestników akcji, który został przeczytany zgromadzonym przez Panią Bogumiłę Niespodziewaną. W liście przekazał, żew ponadtysiącletnich dziejach naszej Ojczyzny literatura zajmuje szczególne miejsce. Od wieków przechowuje obyczaje i tradycję, przypomina o wartościach, które jednoczą narodową wspólnotę, ale przede wszystkim pozwala wniknąć w polską duszę, bo opowiada o nas samych – o Polakach i polskości”.

I dodał, że w poezji Kochanowskiego głęboka zaduma nad światem łączy się z humorem, a idee humanizmu z dojrzałą refleksją obywatelską i troską o Ojczyznę. Nasz wybitny renesansowy twórca zawarł w swoich utworach emocje oraz przeżycia prawdziwie uniwersalne i dzięki temu bliskie nam współczesnym. Napisana przepiękną polszczyzną, pełna mądrych rad poezja Mistrza z Czarnolasu to niezwykła kronika myśli i obyczajów dawnej Rzeczypospolitej, która łączy pokolenia i jest nadal aktualna”.

Obecnie urzędujący Prezydent Polski Karol Nawrocki również wystosował zaproszenie do udziału w Narodowym Czytaniu zaznaczając, że „Poezja Jana Kochanowskiego towarzyszy nam od pokoleń. Głęboka, napisana wspaniałą polszczyzną opowiada o czasach dawnych, ale przecież bez trudu odnajdziemy w niej samych siebie – współczesnych Polaków”.

 

Zgadzając się w zupełności z przekazem płynącym z listów Narodowe Czytanie poezji Jana Kochanowskiego zostało zorganizowane jako wydarzenie integrujące lokalną społeczność, z poszanowaniem tradycji oraz z humorem. Utwory, zarówno te poważne, poruszające trudne tematy jak i te żartobliwe, zostały przedstawione tak, by łatwiej trafić do współczesnych odbiorców. Nie było to zadanie łatwe, ponieważ polszczyzna sprzed pięciuset lat różni się od współczesnej. Jednak podjęliśmy wyzwanie.

 

Narodowe Czytanie w Połańcu odbyło się w tym roku pod lipą, drzewem które w twórczości Kochanowskiego (w tej roli pan Jerzy Han) zajmuje miejsce szczególne. Lipa (której głosu użyczyła pani Małgorzata Dalmata-Konwicka) zachęciła poetę do odpoczynku w cieniu swoich liści. Kochanowski zaznawszy wytchnienia zaprosił następnie na ławkę pod drzewo dwóch przechodniów (panią Ewelinę Wojnarowską i pana Stanisława Kotlarza), zaciekawionych wydarzeniem. Przechodnie prowadzili z Janem dialog. Zadawali pytania o życie i twórczość, na które Jan z Czarnolasu chętnie odpowiadał za pomocą swoich wierszy, czytanych przez siebie oraz zmieniających się na scenie lektorów. Główną część wydarzenia stanowiło czytanie fraszek, pieśni, psalmów i trenów, jednak jako bonus zostały przedstawione w formie inscenizacji teatralnej fragmenty mniej znanego utworu Kochanowskiego – poematu „Szachy”.

To, czego poeta nie zdołał o sobie powiedzieć za pomocą poezji dopowiedział prowadzący tegoroczne spotkanie z literaturą - pan Marek Pedyński. Prowadzący z pasją opowiadał o Janie z Czarnolasu, zdradzał sekrety z jego bogatego życia i wyjaśniał zawiłości twórczości poety.

Wzorem lat ubiegłych wydarzenie zostało ubarwione muzyką. Pan Wojciech Buda na klawesynie zagrał utwory skomponowane w czasach renesansu, ciekawie o nich opowiadał a także zaśpiewał przejmująca pieśń pochwalną Jana Kochanowskiego „Czego chcesz od nas panie…”.

Narodowe Czytanie w Połańcu mimo obaw o pogodę (zapowiadano burze) udało się doprowadzić do końca. Szczęście po raz kolejny nam sprzyjało. Nie mogło być inaczej, ponieważ wszyscy zaangażowani do tegorocznej akcji czytania byli przygotowani na najwyższym poziomie i dali z siebie wszystko. Podziękowała im za to natura natura, a my ze strony organizatorów wręczyliśmy zbiory poezji Jana Kochanowskiego z przybita pieczęcią Narodowego Czytania, zaprojektowane przez bibliotekę zakładki oraz pamiątkowe magnesy na lodówkę.

 

 

W tegorocznym Narodowym Czytaniuwystąpili:

Pan Jerzy Han w roli Jana Kochanowskiego - czytał wybrane pieśni, fraszki i treny.

Dialog z Kochanowskim prowadzili i fraszki czytali - pani Ewelina Wojnarowska i pan Stanisław Kotlarz.

Głosu lipie czarnoleskiej udzieliła pani Małgorzata Konwicka-Dalmata, która przygotowała także młodych aktorów z Teatru Maska, którzy przeczytali fraszki i fragmenty „Pieśni świętojańskiej o Sobótce”. Tomasz Dragon, Julia Krawczyk, Karol Chmielowiec, Michalina Radzikowska, Erwina Olajarnik, Marlena Bednarz stoczyli bitwę na fraszki, a pieśni sobótkowe przeczytały Julia Marczewska i Laura Wątroba.

Psalm 23 przeczytała pani Bogumiła Niespodziewana – Sekretarz MiG Połaniec.

Pieśń „Kolęda” wykonała pani Anna Pochroń z Warsztatu Terapii Zajęciowej.

Pieśń Panny XII z „sobótki” przeczytała pani Olga Wójtowicz.

 

W inscenizacji poematu „Szachy” wystąpili:

- pan Jerzy Fortuna ze Środowiskowego Domu Samopomocy w Połańcu – jako Król Teres

- Maja Cieślik – jako Królewna Anna

- Mateusz Stachowiak-Walczak – w roli zwycięzcy Fiedora

- Igor Kwiatkowski – jako Borzuj

a narratorem opowieści był Pan Stanisław Kotlarz.

 

W życie i twórczość Jana Kochanowskiego wprowadził wszystkich pan Marek Pedyński, który w tym roku objął zaszczytną rolę prowadzącego.

W pasjonującą podróż w czasie do świata muzyki renesansowej zabrał zgromadzonych pan Wojciech Buda, który ubarwił czytanie muzycznymi wstawkami.

Scenariusz przygotowała pani Magdalena Wójcik-Sumara przy wsparciu pani Józefy Stachury.

Pan Jakub Jungiewicz z Centrum Kultury i sztuki w Połańcu zadbał o nagłośnienie.

Ule (bez pszczół) zostały pożyczone dzięki uprzejmości Pana Sylwestra Gołębiowskiego z Towarzystwa Kościuszkowskiego w Połańcu.

 

Wszystkim wymienionym osobom serdecznie raz jeszcze dziękujemy!

 

Książki, przypinki i magnesy na lodówkę zostały zakupione dzięki wsparciu Banku Spółdzielczego w Połańcu. Także poczęstunek, który czekał na wszystkich uczestników przygotowany dzięki wsparciu otrzymanemu przez Bank. Serdecznie dziękujemy.

1
2
3
4
5
6
7
8
10
9