Za oknem letni upał, a my dyskutujemy o książce „Pożegnanie dla początkującychAnny Tyler. Trudno w takiej atmosferze skupić się na temacie śmierci  i żałoby. Na szczęście, o tych trudnych sprawach, autorka pisze z lekkością, ale ich nie lekceważy. Powieść jest nie tylko studium utraty, pokazuje również naturę małżeństwa. Związek Arona i Dorothy opiera się na wygodzie i poszanowaniu dla potrzeb drugiej osoby. Zdarzają się między nimi drobne nieporozumienia i sprzeczki. Nie prowadzą ze sobą dłuższych rozmów i dyskusji. Dopiero po nagłej śmierci żony Aron zauważył  pustkę wokół siebie. Brakuje mu przyzwyczajeń Dorothy, które wcześniej tak go denerwowały. Początkowo odrzuca wszelką pomoc od przyjaciół i znajomych. Z czasem uświadamia sobie, że warto zbliżyć się do ludzi, a  wtedy łatwiej pożegnać się z tą, która odeszła na zawsze. Książka budzi mieszane uczucia. Porusza temat smutny, ale po przeczytaniu jej nie jest nam smutno. Tylko  się zastanawiamy, jak to jest naprawdę.

IMG 9638

IMG 9641

IMG 9640