Za oknem letni upał, a my dyskutujemy o książce „Pożegnanie dla początkujących” Anny Tyler. Trudno w takiej atmosferze skupić się na temacie śmierci i żałoby. Na szczęście, o tych trudnych sprawach, autorka pisze z lekkością, ale ich nie lekceważy. Powieść jest nie tylko studium utraty, pokazuje również naturę małżeństwa. Związek Arona i Dorothy opiera się na wygodzie i poszanowaniu dla potrzeb drugiej osoby. Zdarzają się między nimi drobne nieporozumienia i sprzeczki. Nie prowadzą ze sobą dłuższych rozmów i dyskusji. Dopiero po nagłej śmierci żony Aron zauważył pustkę wokół siebie. Brakuje mu przyzwyczajeń Dorothy, które wcześniej tak go denerwowały. Początkowo odrzuca wszelką pomoc od przyjaciół i znajomych. Z czasem uświadamia sobie, że warto zbliżyć się do ludzi, a wtedy łatwiej pożegnać się z tą, która odeszła na zawsze. Książka budzi mieszane uczucia. Porusza temat smutny, ale po przeczytaniu jej nie jest nam smutno. Tylko się zastanawiamy, jak to jest naprawdę.
Strona główna
Relacja ze spotkania DKK w dniu 28 sierpnia 2016 roku.
- Szczegóły
- Odsłony: 3437