"Odjazdowy Bibliotekarz" 11.06.2017
Ale odjazd! Rajd rowerowy z Połańca do Ruszczy przez… Przeczów?! Dla chcącego… nic trudnego. Tak w telegraficznym skrócie przebiegała trasa tegorocznego „Odjazdowego Bibliotekarza” – rodzinnego rajdu rowerowego już po raz piąty zorganizowanego w Połańcu przez Miasto i Gminę Połaniec, Miejsko-Gminną Bibliotekę Publiczną w Połańcu oraz połanieckie Koło PTTK.
W niedzielę rano pogoda napędziła organizatorom niezłego stracha, ponieważ dzień powitał nas deszczem. Na szczęście przed godziną 1000, słońce już nieśmiało przebijało się przez chmury, i jak się później okazało, zostało z nami do końca dnia. „Odjazdowy Bibliotekarz” zgromadził bibliotekarzy, członków PTTK oraz wszystkich miłośników książek i dwóch kółek, którzy postanowili aktywnie spędzić niedzielny czas. Rekordowa liczba 80 uczestników zaskoczyła nas wszystkich.
Na miejscu zbiórki zaroiło się od pomarańczowych koszulek z logo naszego rajdu oraz niebieskich koszulek promujących PTTK i Połaniec. Po krótkim powitaniu przez organizatorów i przybliżeniu zasad bezpiecznej jazdy wyruszyliśmy w drogę, początkowo w asyście policji, która poprowadziła nas ulicami miasta. Potem jechaliśmy przez pobliskie wsie już mniej ruchliwymi drogami, podziwiając uroki naszej małej ojczyzny. Przy kaplicy w Budziskach, w połowie około 28 kilometrowej trasy chwilę odpoczęliśmy. Była to okazja do zwiedzenia oryginalnej kaplicy w kształcie kielicha. Podjechaliśmy także pod znany nie tylko przez okolicznych mieszkańców klasztor ojców Trynitarzy. Potem skierowaliśmy się w stronę Ruszczy, docelowego miejsca odpoczynku. Przy wjeździe do parku, powitał nas majestatyczny i wiekowy dąb Kościuszko, niemy świadek historii, przy którym odpoczywał Naczelnik podczas swojego pobytu na połanieckiej ziemi. Szkoda, że drzewo milczało jak zaklęte. Moglibyśmy się tyle od niego dowiedzieć… Nieopodal dworku należącego w latach swojej świetności do rodziny Knothe powitało nas rozpalone ognisko. Poczuliśmy głód i zmęczenie jazdą. Rajdowcy chwycili szybko za kije, by upiec kiełbaski. Po krótkim odpoczynku i szybkim zebraniu sił najmłodsi uczestnicy zostali zaproszeni do zabawy przez animatorki czasu wolnego z grupy „Art Smile” z Kielc. Puszczali ogromne bańki mydlane, przeciągali linę, bawili się z chustą Klanzy, robili wyścigi, skakali przez skakankę, wykonywali balonowe zwierzątka. Były nawet walki zawodników sumo. Radość nie miała końca, zwłaszcza gdy do zabawy dołączyli rodzice. Szybko znalazła się również piłka do „nogi” i chłopcy rozegrali fascynujący mecz. Na koniec przy akompaniamencie gitary śpiewaliśmy najbardziej znane polskie piosenki. Dogasające ognisko i zmęczone od śpiewu biesiadnych pieśni gardła to był znak, że pora zbierać się do powrotu. Po rozdaniu przez organizatorów pamiątkowych gadżetów z żalem opuściliśmy park, pomachaliśmy dębowi Kościuszce na pożegnanie i udaliśmy się w drogę powrotną. Po „Odjazdowym Bibliotekarzu” pozostały wspomnienia i garść zdjęć, do których obejrzenia serdecznie zapraszamy. Do zobaczenia za rok! Obiecujemy, że również będzie „odjazdowo”.
Na koniec kilka słów podziękowania. Przede wszystkim dziękujemy Wam drodzy uczestnicy za wspólną wycieczkę. Cieszymy się, że mamy tak wielu przyjaciół i miłośników rowerowych wycieczek. Sprawna organizacja rajdu wymagała zaangażowania wielu osób i instytucji z naszej gminy. Dziękujemy Miastu i Gminie Połaniec, pracownikom grupy interwencyjnej, Ochotniczej Straży Pożarnej w Ruszczy, Kołu PTTK w Połańcu oraz Komendzie Policji w Połańcu. Gorące podziękowania składamy również dla sponsorów, dzięki którym tak liczne atrakcje, dedykowane zwłaszcza najmłodszym cyklistom, nie byłyby możliwe. Wsparli nas: Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich, Gospodarstwo Ogrodnicze Podsiadło Michał z Beszowej, Przedsiębiorstwo Budowlano-Produkcyjne „Polprzem” Sp. z o. o. w Połańcu, Bank Spółdzielczy w Połańcu, Sklep Spożywczo-Przemysłowy „Przy Trakcie” w Ruszczy, Stacja Paliw „Huzar” w Połańcu, Firma Handlowo-Usługowa „Radcar” w Połańcu, Diesel-Service Witek Jacek Ruszcza oraz ZTE Połaniec.
Poprawiono: środa, 14 czerwiec 2017 15:18